Fotorelacja z pierwszego, deszczowego dnia jarmarku

Przelotne opady deszczu towarzyszyły handlowcom, kupującym i bawiącym się dzieciom na Jarmarku Wielkanocnym na kościańskim Rynku. Po godzinie 14. Część namiotów zwinięto z powodu silnego wiatru.

W przerwach pomiędzy opadami działała karuzela, a w strefach animacji dla dzieci bywało gwarno i radośnie. Wszystkie atrakcje dla dzieci są darmowe. Od popcornu i waty cukrowej po karuzelę.

Na stoiskach można kupić przeróżne przysmaki przygotowane przez Koła Gospodyń Wiejskich oraz różnego rodzaju wielkanocne ozdoby. Przed deszczem można się schronić w namiotach i zjeść zapiekanki, gorące pierogi, bigos i żurek. Dużym powodzeniem cieszą się wypieki i baranki z masła. Nie zabrakło stoisk z lawendą i świecami sojowymi. To tylko część szerokiej oferty handlowej.

Kto był, lub jeszcze będzie na jarmarku w sobotę, zapraszany jest także na jutro, bowiem część wystawców się zmieni. W niedzielę, na godzinę 15:00 zaplanowano rozstrzygnięcie konkursu na najpiękniejszą palmę wielkanocną i koncert zespołu ludowego Kokorzynianki.